Life.

Mija dzień za dniem. Może troszkę monotonnie ? Ale wiecie co ? Od kilku dni jestem bardzo szczęśliwa ! Zapytacie o powód, a ja nie będę w stanie tego zdefiniować. Tak jest i pozostaje mi się tylko cieszyć. Nigdy nie spodziewałam się takiego zwrotu akcji. Ci kiedyś bliscy, są teraz bardzo daleko, a Ci, co byli daleko, są teraz bardzo blisko. Może lepiej ? Czy chciałabym tak jak dawniej ? To pozostawię dla siebie. Troszkę tajemniczo, ale tak już musi być. 
Ferie. U mnie już za dwa tygodnie. Bardzo przyda mi się ta przerwa. Nawet nie wiecie jak bardzo. Chyba każdy marzy o tej przerwie od szkoły. Macie już jakieś plany ? Ja sporo ich mam. Nie chcę zmarnować tych 14 dni. Mam nadzieję, że uda mi się je jak najlepiej wykorzystać i pozałatwiam wszystkie sprawy. Koniec pierwszego semestru, a co za tym idzie ? Oceny. W poniedziałek już będą wszystkie wystawione. Czy jestem zadowolona ? Bardzo ! Nie spodziewałam się aż tak wysokich. No ale, jak to mówią  " głupi ma zawsze szczęście ". Z tymi ocenami spokojnie mogłabym skończyć 2 klasę. 
A jutro ? Zapowiada się bardzo ciekawy dzień ! Ale o tym później. 
Tymczasem idę dokończyć moje dzieło z masy solnej. / Monika.