5/14/2013

Obchody 20-lecia OHR

Hej. Ten post miał się pojawić dużo wcześniej, no ale lepiej późno niż wcale :) 

Na początku pogoda trochę nam nie dopisywała. Prawdę mówiąc cały czas padało, przez co nie odbyła się planowana gra miejska. Popołudniu wszyscy spotkaliśmy się pod szkołą nr. 3, odbył się krótki apel, a po nim my wraz z zaproszonymi gośćmi udaliśmy się na świecowisko. 


Spaliśmy w namiotach, była strasznie zimno. >.< Ale przetrwaliśmy ! :) 
Następnego dnia pobudka... Wcześnie! Bardzo wcześnie. 
Ćwiczenia poranne, toaleta, śniadanie... A później wyruszyliśmy do kościoła na uroczystą mszę świętą i poświęcenie sztandaru. 


Pogoda na szczęście dopisała! W drodze do kościoła wszyscy dziwnie się patrzyli, no ale to chyba przez to, że niecodziennie spotyka się tak liczną grupkę harcerzy którzy idą sobie chodnikiem. 
W drodze powrotnej złożyliśmy kwiaty pod tablicą upamiętniającą pierwszą zbiórkę. 


Wróciliśmy zmęczeni i mieliśmy chwilę dla siebie. Zjedliśmy coś i.... przyszedł czas na festyn ! :)
Były przygotowane różne zajęcia, między innymi walka na miecze, strzelanie z łuku, malowanie twarzy i wiele wiele innych. Przybyło sporo ludzi spoza organizacji i mam nadzieję że wszystkim się podobało.



























                            


Po festynie wszyscy włącznie z naszymi gośćmi zostali zaproszeni na tort i inne słodkości. 



W sumie nadszedł już koniec naszych obchodów. Wieczorem pośpiewaliśmy trochę na ognisku, a następnego dnia po apelu rozjeżdżaliśmy sie do domów. 

Bardzo mi się podobało! :) Oprócz nie za ładnej pogody pierwszego dnia było super. Z chęcią powtórzyłabym taki " biwak ". Nie pozostaje mi nic innego tylko czekać do lata, do następnego biwaku, tym razem dłuższego. Pozdrawiam Monika. : ) 

1 komentarz:

  1. ciekawy blog :)) będę zaglądać tu częściej! :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń